Zbigniew Herbert
Urodził się 29 października 1924 we Lwowie, zmarł 28 lipca 1998 w Warszawie. Polski poeta, eseista, dramatopisarz, autor słuchowisk, kawaler Orderu Orła Białego. Z wykształcenia ekonomista i prawnik. W czasie wojny był żołnierzem AK. Jako poeta na łamach prasy zadebiutował w 1950, natomiast będący jego debiutem książkowym tom wierszy Struna światła ukazał się w 1956. Do najbardziej cenionych dzieł Herberta należy cykl utworów o Panu Cogito. W latach 80-tych stał się Herbert sztandarowym poetą polskiej opozycji. Od 1986 mieszkał w Paryżu. Do Polski wrócił w 1992. 10 lipca 2007 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił rok 2008 Rokiem Zbigniewa Herberta.
1924-1956
Ojciec poety - Bolesław, matka - Maria. Zbigniew Herbert uczył się przed wojną w Państwowym VIII Gimnazjum i Liceum im. Króla Kazimierza Wielkiego we Lwowie. Po zajęciu Lwowa przez Niemców kontynuował naukę na tajnych kompletach, gdzie uzyskał maturę (1944).W tym samym czasie prawdopodobnie zaangażował się w działalność konspiracyjną (AK). Po maturze rozpoczął studia polonistyczne na konspiracyjnym Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, ale przerwał je z powodu wyjazdu do Krakowa. W Krakowie studiował ekonomię, uczęszczał także na wykłady na Uniwersytecie Jagiellońskim i Akademii Sztuk Pięknych. W 1947 roku uzyskał dyplom Akademii Handlowej. Rozpoczęte w Krakowie studia prawnicze kontynuował na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1949 roku uzyskał tytuł magistra praw. W tym samym roku został przyjęty na drugi rok filozofii. Mieszkał w tym czasie (od 1948) w Sopocie, dokąd w 1945 roku przeprowadzili się jego rodzice. Podejmował się różnych zajęć: pracował w Narodowym Banku Polskim w Gdyni, redagował "Przegląd Kupiecki", pracował w biurze Oddziału Gdańskiego Związku Literatów Polskich (1949-1950). W 1950 roku przeprowadził się do Torunia, gdzie studiował i pracował, m.in. jako nauczyciel w szkole podstawowej. Jesienią przeniósł się na Uniwersytet Warszawski, gdzie przez pewien czas kontynuował studia filozoficzne.
W latach 1952 - 1957 mieszkał w Warszawie. Próbował utrzymywać się z pracy pióra. Publikował recenzje teatralne, muzyczne, relacje z wystaw plastycznych. W 1948 w "Tygodniku Wybrzeża" drukowany był jego cykl "Poetyka dla laików". Kilka recenzji opublikował w "Słowie Powszechnym" - w 1949 pod własnym nazwiskiem, rok później pod pseudonimem Patryk. Pod tym samym pseudonimem lub pod własnym nazwiskiem pisywał także w "Tygodniku Powszechnym". W 1952 kilka recenzji ukazało się w "Przeglądzie Powszechnym" ojców Jezuitów (pod pseudonimem Bolesław Hertyński). Od 1950 do 1953 jako Stefan Martha publikował w "Dziś i Jutro", piśmie Stowarzyszenia PAX.
Zarabiał w tym okresie, również sporządzając bibliografie, kwerendy biblioteczne itp. Od stycznia do lipca 1952 był płatnym krwiodawcą. Ostatecznie musiał podjąć się prac niezwiązanych z działalnością literacką. Pracował jako kalkulator chronometrażysta w Inwalidzkiej Spółdzielni Emerytów Nauczycieli "Wspólna Sprawa". W latach 1953 - 1954 jako starszy asystent w Centralnym Biurze Studiów i Projektów Przemysłu Torfowego Torf projekt, następnie (1956 - 1957) jako dyrektor biura Zarządu Głównego Związku Kompozytorów Polskich.
1956-1981
Są to lata wzmożonej pracy literackiej i podróży. Podróże, z powodu skromnych środków finansowych, gromadzonych na bieżąco z doraźnych źródeł: nagród, honorariów za odczyty itp., odbywały się możliwie jak najtańszym kosztem. Odbiło się to w przyszłości na jego zdrowiu, pozwoliło jednak poznać z bliska świat piękny i bardzo różny (Modlitwa Pana Cogito - podróżnika) - zarówno w dziełach kultury materialnej, jak i w napotykanych ludziach. Pierwszą podróż zagraniczną rozpoczął w 1958 r. Udał się przez Wiedeń do Francji. Odwiedził Anglię (1959), Włochy (1959), po czym ponownie Francję. Do Polski powrócił w maju 1960. Plonem tej podróży był Barbarzyńca w ogrodzie.
Jesienią 1963 r. wyjechał znowu, tym razem do Anglii i Szkocji. W grudniu 1963 roku przeniósł się do Paryża. W styczniu 1964 r., w Bibliotece Polskiej w Paryżu odebrał Nagrodę Kościelskich, co umożliwiło mu przedłużenie pobytu na Zachodzie. Wakacje 1964 r. spędził we Włoszech i Grecji, skąd powrócił do Francji, a pod koniec roku do Polski. Od 1965 do 1968 roku był członkiem zespołu redakcyjnego miesięcznika "Poezja". W sezonie 1965/66 pełnił funkcję kierownika literackiego w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Okazją do kolejnej podróży był odbiór Nagrody Lenaua (Internationaler Nikolaus Lenau Preis) w Wiedniu (1965). W 1965 został Herbert członkiem Akademii Sztuk (Akademie der Künste) w Berlinie Zachodnim oraz Bawarskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Przebywał w Austrii do wiosny 1966. Odbył podróż po Niemczech, a następnie zatrzymał się na dłużej we Francji (1966 - 1967). Stamtąd przeniósł się do Niemiec, odwiedzając po drodze Holandię i Belgię. W zimie 1968 osiadł w Berlinie. 29 marca 1968 wziął w paryskim konsulacie ślub z Katarzyną Dzieduszycką.
W końcu kwietnia państwo Herbertowie wrócili do Berlina. Lato 1968 spędził Herbert w USA, na zaproszenie Poetry Center, zwiedzając m.in. Nowy Jork, Kalifornię, Wielki Kanion, Nowy Meksyk, Nowy Orlean, Waszyngton, Los Angeles. W tym też czasie opublikowane w USA tłumaczenie jego dzieł, uczyniło go jednym z najbardziej popularnych poetów współczesnych w angielskim kręgu językowym. W czasie tej podróży miał kilka wystąpień, m.in. w Nowym Jorku, Berkeley i Los Angeles. Powrócił do Berlina, gdzie mieszkał do połowy września 1970 - nie licząc krótkich wizyt w Polsce i wakacji we Włoszech (1969 r. udział w Dei Duo Mundi - Festiwalu Dwóch Światów). Od września 1970 do czerwca 1971 Herbertowie przebywali ponownie w Stanach, w związku z wykładami, jakie prowadził poeta, jako tzw. visiting profesor na Uniwersytecie Stanowym w Los Angeles.
Od jesieni 1971 do wiosny 1973 mieszkał w Warszawie. W 1972 został członkiem prezydium ZLP i zaangażował się w działania na rzecz demokracji inicjowane przez środowisko literackie - był m.in. sygnatariuszem "Listu 17" w obronie członków Ruchu, organizatorem protestów ZLP przeciwko cenzurze. W 1972 wstąpił do Pen Clubu.
W 1973 wyjechał do Wiednia po odbiór nagrody Herdera. Lato tego roku spędził w Grecji a jesienią powrócił do Polski. W roku akademickim 1973/74 prowadził wykłady na Uniwersytecie Gdańskim. W 1974 roku redagował "List 15" w sprawie praw Polonii w ZSRR. Podpisał także w grudniu 1975 "Memoriał 59" przeciwko zmianom w Konstytucji PRL. W 1974 zamieszkał w Warszawie. Lata 1975-1981 spędził za granicą, głównie w Niemczech oraz w Austrii i Włoszech.
1981-1998
Herbert wrócił do Polski na początku 1981 - w okresie największych nadziei związanych z powstaniem "Solidarności". Po wprowadzeniu stanu wojennego wspierał swoją osobą i nazwiskiem działania opozycji - uczestniczył w nielegalnych uroczystościach. Jego twórczość stała się, zwłaszcza dla młodego pokolenia, manifestem wolności i wyrazem oporu, a postać poety symbolem postawy bezkompromisowego sprzeciwu. W 1986 przeniósł się Herbert do Paryża. W 1989 wstąpił do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Rok później został członkiem Amerykańskiej Akademii i Instytutu Sztuki i Literatury (American Academy and Institute of Arts and Letters). Otrzymanie Literackiej Nagrody Jerozolimy dało mu w maju 1991 znowu okazję podróży, tym razem do Izraela.
W 1992 poważnie już chory poeta wrócił do Warszawy. Wyróżnił się wtedy zdecydowanie antykomunistyczną publicystyka, drukowaną na łamach "Tygodnika Solidarność".
W 1993 został członkiem Akademii Sztuk i Nauk (Academy of Arts and Sciences) w Stanach Zjednoczonych. W 1994, już na wózku inwalidzkim, odbył ostatnią podróż - do Holandii z okazji wystawy tulipanów w Nieuwe Kerk. Ostatnie lata życia upłynęły mu na zmaganiu się z chorobą. Był chory na ciężką astmę - miał trudności z mówieniem, prawie nie opuszczał łóżka. Mimo to, wciąż intensywnie pracował - Epilog burzy ukazał się na kilka miesięcy przed jego śmiercią.
Zbigniew Herbert zmarł 28 lipca 1998 roku w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego, jednak wdowa po poecie, Katarzyna Herbertowa, odmówiła przyjęcia odznaczenia. Orderem Orła Białego został odznaczony ponownie przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. 3 maja 2007 Katarzyna Herbertowa oraz siostra poety, Halina Herbert-Żebrowska, odebrały odznaczenie z rąk prezydenta.
Twórczość
Poezja
Debiutem poetyckim Herberta były, opublikowane bez jego zgody na łamach "Dziś i Jutro", trzy wiersze: Napis, Pożegnanie września i Złoty środek (nr 37 z 1950). Za debiut w pełni świadomy można uznać Palce wrzeciona opublikowane w końcu tego samego roku w "Tygodniku Powszechnym" (nr 51.). Do 1955 pozostawał poza głównym nurtem życia literackiego, ogłaszając nieliczne utwory w tymże "Tygodniku Powszechnym". Nie mając szans na własny tomik, zdecydował się na opublikowanie 22 wierszy w wydanej przez PAX antologii młodej poezji katolickiej ...każdej chwili wybierać muszę... (Warszawa 1954).
Szerszej publiczności został zaprezentowany dopiero w słynnej Prapremierze pięciu poetów 1955r). W 1956 ukazał się jego debiutancki tomik: Struna światła. Zaledwie rok później tom kolejny - Hermes, pies i gwiazda.
Dwa kolejne tomy, Studium przedmiotu i Napis, ukazały się w latach 1961 i 1969. W 1974 wszedł przebojem do kultury polskiej tytułowy bohater kolejnego tomu - Pan Cogito. W 1983 wydał Herbert w Instytucie Literackim w Paryżu tom kolejny, pod znamiennym tytułem Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze. Także w Paryżu ukazał się kolejny tom - Elegia na odejście (1990). W 1992, już w Polsce, Rovigo (Wrocław). Na kilka miesięcy przed śmiercią autora, wyszedł tom ostatni - Epilog burzy.
Tworzywem poezji Herberta, są bardzo często mitologiczne opowieści, starożytni bohaterowie i dzieła sztuki. W jego twórczości przeszłość nie jest czymś odległym i zamkniętym - ożywiane postaci i zdarzenia pozwalają podjąć próbę zrozumienia historii, a zatem zrozumienia i chwili obecnej. Przeszłość stanowi miarę dla teraźniejszości.
W poezji Herberta wyraźna jest niechęć do systemów, które wyjaśniają wszystko, tłumaczą rozwój wydarzeń nieuchronną logiką dziejów. To, co da się o historii powiedzieć, wynika tylko z prostej obserwacji. Jednostka nie jest w stanie zmienić biegu historii, ale zobowiązana jest do stawienia, mimo wszystko, beznadziejnego oporu. Etyczny fundament twórczości Herberta stanowi bowiem przekonanie, że słuszność danej sprawy i celowość działań podejmowanych w jej obronie nie zależy od szansy na zwycięstwo. Temu patetycznemu przesłaniu towarzyszy ironiczna świadomość, że wygłaszane jest w zdecydowanie mało heroicznej epoce, w epoce, w której potencjalnemu bohaterowi grozi nie tyle męczeństwo, ile śmieszność. Cechą współczesnego świata jest bowiem rozmycie granic między dobrem a złem. Zło współczesne nie jest demoniczne i nie daje się łatwo zdefiniować.
Surowa ocena współczesności nie oznacza jednak idealizowania historii. Kres naiwnemu widzeniu przeszłości położyły doświadczenia ostatniej wojny.
Według Herberta, historia nie jest jedynym, chociaż najłatwiejszym może do zaobserwowania terenem, gdzie objawia się zło. Obecność zła implikuje pytanie o ład i sens świata, a zatem także o obecność w tym świecie Boga. Historia literatury nie rozstrzygnęła na razie sporu o sacrum w poezji Herberta. We wcześniejszych tomach widać dwa zupełnie odmienne wizerunki Boga: albo jest wszechmocny, zimny, doskonały i odległy, albo poprzez swoje zstąpienie na ziemię odbóstwiony, a zatem bezsilny (Kapłan, Rozmyślania Pana Cogito o odkupieniu).
Eseje
Barbarzyńca w ogrodzie (1962). Składają się na niego eseje, których tematem są konkretne widziane miejsca i rzeczy oraz dwa eseje historyczne - opowieść o albigensach i o prześladowaniu zakonu templariuszy.
Martwa natura z wędzidłem (1993) poświęcony jest siedemnastowiecznemu malarstwu holenderskiemu. Podobnie jak w Barbarzyńcy... osobiste preferencje autora są niezależne od ogólnie przyjętych ocen. Wśród malarzy holenderskich najbardziej fascynuje go prawie zupełnie nieznany Torrentius, którego jedynym zachowanym dziełem jest właśnie tytułowa Martwa natura z wędzidłem.
Ostatni tom esejów ukazał się dopiero po śmierci poety, chociaż napisany został dużo wcześniej niż Martwa natura.... Labirynt nad morzem złożył bowiem Herbert w wydawnictwie "Czytelnik" już w 1968, ale później wycofał. Tom ten zawiera głównie eseje poświęcone kulturze i historii starożytnej Grecji, znalazło się w nim jednak miejsce także dla Etrusków i rzymskich legionistów spod muru Hadriana.
Dramaty
Niektóre z tych utworów tworzone były jako słuchowiska radiowe bądź później przystosowywane do potrzeb radia.
Jaskinia filozofów, i Rekonstrukcja poety sięgają po temat antyczny. Trzy pozostałe dramaty sięgają po temat współczesny: Drugi pokój, Listy naszych czytelników, Lalek
Nagrody Zbigniewa Herberta
* 1961 Nagroda Pierścienia i tytuł Księcia Słowa (Rada Naczelna Zrzeszenia Studentów Polskich)
* 1963 Nagroda Fundacji im. Kościelskich (Genewa)
* 1965 Nagroda Fundacji A. Jurzykowskiego (Nowy Jork)
* 1965 Internationaler Nikolaus Lenau Preis (Austria)
* 1973 Nagroda im. Gottfrieda von Herdera (Austria)
* 1978 Nagroda im. Petrarki (RFN)
* 1981 Nagroda Literacka im. Andrzeja Struga
* 1984 Nagroda "Solidarności"
* 1984 Nagroda Poetycka im. Sępa Szarzyńskiego
* 1984 Międzynarodowa Nagroda Pisarska Walijskiej Rady Sztuki
* 1987 Nagroda Węgierskiej Fundacji Księcia Gabora Bethlema
* 1988 Nagroda im. Brunona Schulza (amerykańska Fundacja Studiów Polsko-Żydowskich i amerykański Pen Club)
* 1989 Nagroda Pen Clubu im. komandora K. Szczęsnego
* 1990 Nagroda Polskiego PEN Clubu im. Jana Parandowskiego
* 1991 Nagroda Jerozolimy (Jerusalem Prize for the Freedom of the Individual in Society)
* 1991 Nagroda Vilenica (Stowarzyszenie Pisarzy Słoweńskich)
* 1993 Nagroda im. Kazimierza Wyki
* 1994 Nagroda Krytyków Niemieckich za najlepszą książkę roku (Martwa natura z wędzidłem)
* 1995 Nagroda T.S. Eliota (amerykańska Fundacja Ingersol)
* 1996 Nagroda Miasta Münster